[O2] OSADY W KOLEKTORZE SSĄCYM O2

[berecik01]

Hm.. wałki widzę ze i po 300-400 zł można wyhaczyć. Skrzyni jeszcze nie szukałem ale widzę ze też są tansze troszke też..
ale w takim razie jednak jest szansa na AWD w mojej skodzie..

[maxio]

[O2] OSADY W KOLEKTORZE SSĄCYM O2

WITAM !

W ostatnim numerze tygodnika "Motor" jest duzy artykuł w dziale "używane" dot. Octavii.
W opisie typowych usterek jest wspomniane o gromadzących się osadach w kolektorze ssącym silników z wtryskiem bezpośrednim. Czy ktoś miał do czynienie z czyms takim i wiadomo jak się pozbyć ewentualnie tego dziadostwa ?
Pytam dlatego ,że auto jest ekspolatowne przez żone głównie w mieście ,i ostatnio przejechałem się octavka i okazało się ,że jest mocno przymulona ,tzn ma gorszego kopa niz wcześniej a jezdzi tylko na etyl. 98. Przebieg 35 tys km ( oryg. od nowości) 8) .
Pozdr.

[szkoda]

Dotyczy wszystkich silników z wtryskiem bezpośrednim, więc nie jest to żadna nowość.
Pozbycie się osadów polega na rozbieraniu i czyszczeniu tego wszystkiego nic tu nie wymyślisz.
Nie wiem czy jazda po mieście ma tu znaczenie, może to wcale nie osady - mały przebieg.
Wlej 95, może będzie lepiej

[AdamB]

maxio, jeżeli auto jest eksploatowane tylko z niskimi prędkościami obrotowymi to nie ma się co dziwić , że auto zamulone. :wink:

[maxio]

maxio, jeżeli auto jest eksploatowane tylko z niskimi prędkościami obrotowymi to nie ma się co dziwić , że auto zamulone. :wink:

Domyslam się ,że należałoby " przegonić" od czasu do czasu auto żeby miało ochote jechać :wink: . A swoją drogą to ciekawy jestem czy temperatura otoczenia ma wpływ na osiągi silnika ,tzn czy np. komputer nie ogranicza mocy silnika w przypadku kiedy na dworze sa ujemne temperatury ??

[AdamB]

maxio, jak autem jeździ się w miarę dynamicznie (nie mam tu na myśli ostrego deptania) i więcej po trasie niż po mieście to z autem nie ma problemów. Tu na forum panuje moda na udowadnianie , że TSI pali ciut więcej niż TDI. Przy takim stylu jazdy każdy silnik się zamuli i nie ma co mieszać do tego pogody.

[Ceed1]

To nie moda. To fakt.